niedziela, 18 sierpnia 2013

Polska język trudna język

Dzisiaj przyjechał do Hostelu Mamas&Papas Gość, który przybył do nas z Helu. Dojazd zajął mu 4 godziny!!! Przypomniała mi się pewna historia.

Wiosną gościliśmy Holendra. Papas rozpoczął z nim pogawędkę w common room. Zadzwonił do mnie, żebym sprawdziła dojazd do Estonii, gdyż Gość ten miał zamiar jechać z Gdańska właśnie tam.
Akurat dzień wcześniej wyjechał z hostelu mieszkaniec Tallina i drukowaliśmy mu bilety. Wiedzieliśmy stąd, jak najtaniej i najwygodniej jechać. Sprawdziłyśmy z Adą połączenie i okazało się, że nie ma biletów. Trzeba czekać 4 dni na pierwsze wolne miejsca. Dostępne były tylko połączenia dużo droższe. Holender zszedł na recepcję i zdziwił się, że tak trudno do tej Estonii się dostać, że tyle kosztuje i tyle godzin. Powiedział, że jedzie na windsurfing i znajomi powiedzieli mu, że z Gdańska najlepszy dojazd. Jak to tak daleko, to on nie wie, co robić. Coś zaczęło nam nie pasować. Poprosiliśmy,żeby sprawdził dokładnie, dokąd chce jechać. Okazało się, że celem jego podróży była............... Jastarnia. Obcokrajowcy tak cudnie przekręcają polskie wyrazy!!! Kierunek Litwa, Łotwa, Estonia jest tak bardzo popularny, że nie przyszło nam do głowy, że może to być pomyłka :)
Język polski jest trudny dla obcokrajowców. Tym bardzie podziwiamy tych, którzy próbują naszą mowę "ogarnąć". Mieliśmy już sporo Gości bez polskich korzeni, którzy dzielnie walczą z sz cz rz itd. Są też tacy, którzy kurtuazyjnie próbują opanować kilka polskich zwrotów na czas pobytu w Polsce. Ostatnio rozbawili mnie Hiszpanie i Katalończycy, którzy idąc spać powiedzieli kolejno "dobranoc", "good night" i ...."dzień dobry".
Z językiem mieliśmy też niezłą zabawę, gdy był u nas workaway'er Tomasz ze Słowacji. Nabijaliśmy się z naszych języków, bo było z czego. Np. mówimy Tomaszowi idź do sklepu, a on w pierwszym odruchu chce zejść do piwnicy  :)

Na ogół Goście starają się używać form grzecznościowych po polsku, chociaż mieliśmy też osoby wyedukowane bardziej gruntownie. Potrafili gustownie określić frustracje używając słowa na k. Albo wyrazić podziw w związku z damskimi atrybutami wołając "mas fajne cycki " i takie tam różne .... :)

Anja i Lukas na pewno zostaną w naszej pamięci. Ciekawi i przemili ludzie, na takich Gości zawsze czekamy.

W kwestii Kota bez zmian. Łaskawie pozwala się rozpieszczać. Goście czynią to bardzo chętnie.

Papas codziennie i bardzo go rozpieszcza.

Grzesiu obywa się bez towarzystwa Kota. Inne atrybuty mu wystarczają.

1 komentarz:

  1. Zapraszam na intensywny kurs języka chinskiego, Gdańsk. Chcesz, aby nauka była przyjemna. Płynnie i bez przeszkód? Szczegóły na http://etranslator.com.pl/temat-gdy-korepetycje-sie-rozrastaja?pid=8365#pid8365 ))

    OdpowiedzUsuń