niedziela, 20 listopada 2016

Barbara Brylska i "Kevin sam w domu"






Popatrzcie sobie, co się u nas wyprawia! Ada postanowiła odmalować pokoje (i nie tylko) w hostelu. Niski sezon jest dobrym czasem na remont, ale my jakoś nie mogliśmy się przybrać. Ada przywiozła wszystko, co potrzebne i już pierwszy pokój mamy przepięknie odnowiony. Wiem, że Ada to dama wielu talentów. Jednak nigdy nie pomyślałbym, że odsiecz dla naszych zmęczonych ścian przyjdzie z tego kierunku! Taka mała dziewczynka i taka moc !!!! Dzięki, Adusiu!
Z tego śmietnika stworzyła cudo :)




Remont remontem, życie Hostelu Mamas&Papas toczy się wolniej, ale jednak nie zamiera. Ostatnio odwiedził nas po dłuższej przerwie Denis z Kaliningradu. Bardzo fajny człowiek z otwartym umysłem. Nie mieliśmy za dużo czasu, żeby pogadać, ale jak zwykle czegoś się dowiedzieliśmy. Denis ogląda polską telewizję i polskie filmy. Opowiedział nam, że w Rosji najbardziej popularnymi polskimi artystami byli (są) Anna German, Daniel Olbrychski i Barbara Brylska, a z filmów wciąż wspomina "Czterech pancernych i psa". Pani Brylska dawno już nie udziela się zawodowo, ale ludzie z krajów byłego bloku wschodniego wciąż ją pamiętają. Zagrała w filmie, który od co najmniej 30 lat jest puszczany w rosyjskiej telewizji w Sylwestra. Film jest z 1975 roku, tytuł "Ironia losu" lub tłumaczony na "Szczęśliwego Nowego Roku". Rok w rok leci w telewizji i wszyscy oglądają bez żadnych oznak znużenia. Coś podobnego, jak w Polsce film "Kevin sam w domu", który leci na Polsacie w każdą Wigilię. 
Denis poprosił, żebyśmy doradzili mu jakiś polski serial kryminalny, sensacyjny. Nie oglądamy od kilku lat telewizji i nie bardzo potrafiliśmy mu coś zarekomendować. Może macie jakieś pomysły?

Denis. Nie znamy autora zdjęcia (przesłane do nas 2 lata temu przez bohatera fotografii).

Odwiedził nas też ponownie Marcin. Miło nam bardzo, kiedy ludzie do nas wracają.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz