niedziela, 13 października 2019

ZERO WASTE

Oczekiwaliśmy złotej polskiej jesieni, ale nie doczekaliśmy. Postanowiliśmy definitywnie pożegnać się ze złudzeniami, że jeszcze nie tak blisko do zimy.....
Nastąpiła w Hostelu Mamas&Papas rzecz haniebna! Ścięliśmy głowę naszego pięknego słonecznika i cała resztę też. Był już mizerniutki. Liście pożerane były przez jakieś potwory. Była to bardzo smutna chwila, ale nadszedł jednak czas, żeby definitywnie zakończyć czas słoneczny. Teraz czeka nas już tylko listopad i dalsze konsekwencje.






TAK BYŁO NIEDAWNO
TAK TERAZ TO WYGLĄDA

Jeszcze resztki życia w ogrodzie tlą się, ale to już bardziej jako czas żniw. Dynie są przecudne!








Nostalgia na bok!!!

Życie toczy się innym rytmem, ale jednak gna do przodu.
Gości dużo mniej. Wszyscy jacyś ospali. Nawet nie dziwimy się, bo my też tak troszkę jak oni :)

Ostatnio rozbawił mnie pewien widok. A może bardziej zasmucił.....


Znalazłam porzuconą PLASTIKOWĄ  torbę z napisem "ZERO WASTE". "Zero waste", jak sama nazwa wskazuje, jest ruchem na rzecz ekologicznego podejścia do życia. Chodzi o to, żeby generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszczać środowiska. Jesteśmy bardzo ZA! W takim miejscu jak hostel, nie jest łatwo być ECO. Ludzie są różni i przede wszystkim ludzi jest dużo. Niemniej staramy się być "zero waste" na tyle, ile damy radę.
PLASTIKOWA torba z napisem "ZERO WASTE" napakowana nieużytą żywnością, którą musieliśmy wyrzucić, wzbudziła naszą konsternację. Myślenie "zero waste" nie zawsze oznacza to samo. Dziwne i szkoda.....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz