Zasiadłam, żeby napisać coś o życiu Hostelu Mamas&Papas i nagłe obowiązki odciągnęły mnie od pisania. Napiszę za parę dni.
Jest wesoło i gwarnie. Mnóstwo miłych Gości i fajnych sytuacji. Wrzucam na pociechę parę fotek.
| Sympatyczna Tajwanka |
| Sympatyczne Polki |
| Polacy też sympatyczni |
| Francuzka nie tylko sympatyczna, ale niesamowicie pozytywna |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz